Zdarzało Wam się mieć tak dużo wstążek czy tasiemek, że nie wiedziałyście gdzie niektóre się znajdują? A może denerwowało Was to, ze tak bardzo się rozwijają albo plączą między sobą? Lub po prostu włożone do szuflady rozwiązywały się podczas wyciągania innych rzeczy, a Wy wyjmując w końcu i tasiemkę musiałyście ją ciągnąć i ciągnąć i ciągnąć....? Były pogniecione i przed użyciem trzeba było je "przeprasować". Tym razem chciałabym Was zainspirować... Pokaże na ile sposobów można przechowywać wstążki i inne dłuuuugie przydasie :) ZAPRASZAM do oglądania :)
I co Wy na to? Może macie swoje sprawdzone sposoby by długaśne tasiemki pozostały w nienaruszonym stanie? :)
P.S. Będzie mi bardzo miło jeśli polubicie moją stronkę na fb :) Z góry dziękuję.
Bardzo pomysłowe! Napewno z któregoś spróbuje! :)
OdpowiedzUsuńWięc czekam na relację, który pomysł przypadł Ci najbardziej do gustu :) Trzymam kciuki za powodzenie :)
UsuńSuper...mam kilka pustych cake'ów po płytach :) Urzekł mnie jednak ten sposób z opakowaniami po tictacack...tylko teraz będę musiała sporo ich zjeść :D
OdpowiedzUsuńFakt.. mnie też najbardziej spodobał się pomysł po tic tac'ach, ale chyba sprawdza się przy wąskich wstążkach i przy małej ich ilości :)
UsuńJa przechowuję w pudełkach po Tic Tac'ach. :D
OdpowiedzUsuń:) a co z szerszymi tasiemkami?? Bo to mnie zastanawia :)
UsuńTez chcę mieć taki porządeczek ^^
OdpowiedzUsuńA co stoi na przeszkodzie?? Lenistwo?? :) Ja też bym tak chciała... choć obecnie tak rzadko korzystam z wstążek,ze nawet nie mam co układać :) Ale powiem szczerze,że będę dążyła do takiego ładu :) Zobaczymy co z tego wyjdzie.
UsuńJa mam taka masę wstążek, bo mam manię na ich punkcie:D Ja swoje przechowuję w koszyku, podobnym do tego na drugim zdjęciu, tylko jak końce spinam szpileczką albo spinaczem do papieru, żeby nic się nie rozwijało i nie ciągnęło:):) Bardzo podoba mi się też pomysł z pudełkami po płytach i z butelkami plastikowymi:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Weronka baaaardzo za maila :) Ja swoich jeszcze nie mam aż tyle,żeby mieć takie pudełko... choć może po prostu nie miałabym gdzie to pudełko trzymać? haha Najgorsze jest to,że mam niedaleko siebie hurtownię ze wstążkami i lada moment mogę potrzebować nie jednego takiego pudła :)
Usuńo jak ja Ci zazdroszczę takiego sąsiedztwa:) Gdyby w moim mieście była hurtownia wstążek, to bym z niej nie wychodziła:D
UsuńNie ma czego zazdrościć haha.. bo staram się omijać to miejsce szerokim łukiem :) Można tam sporo kasy zostawić ;/ Pomyśl ile kasy byś wydała haha
UsuńCudowny porządek. Ja nie mam tyle wstążek a te które mam nawijam na ruloniki a końcówkę przypinam spinaczem. Potem układam w kartonie. Większy problem mam z kolorowymi ścinkami, których nie lubię wyrzucać. Segreguję je kolorami w kartonach bo tak się łatwiej szuka. Ale kartonów ciągle przybywa. Może na to też masz jakiś świetny pomysł? Dziękuję za odwiedziny i z przyjemnością dołączam do Twojej witryny. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię Ewuś :) Myślę,że masz najlepszy sposób na ścinki...ale jak tylko znajdę jakąś inspirację w internecie to dam znać :)
Usuńświetne pomysły, pudełka potiktakowe i po płytach najbardziej mi sie podobają:-)u mnie we wstążkach i tasiemkach bajzel, wolę nie ruszać tematu ;-)
OdpowiedzUsuńHaha ale raz kiedyś trzeba by te wstążeczki ruszyć :)
UsuńBardzo pomysłowe, chyba sama skorzystam z kilku pomysłów :) Nominowałam Cię w zabawie LIEBSTER BLOG. Szczegóły na moim blogu. Zapraszam i pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńKorzystaj z pomysłów, korzystaj :) W końcu trzeba zrobić w tych szpargałach porządeczek :)
UsuńBardzo dziękuję za nominację (jak to poważnie brzmi :)) Postaram się jak najszybciej odpowiedzieć... Zaraz się za to biorę :)
bardzo podobaja mi sie te pomysły
OdpowiedzUsuńNo to bierzmy się za porządki :)
Usuńale świetne patenty! bardzo podoba mi się to z wykorzystaniem pudełek od płyt. Bardzo lubię wstążki, ale mam ich mało i dosyć krótkie, więc pudełka po tic-takach wydają się idealne! Od dzisiaj zbieram opakowania ;)
OdpowiedzUsuńMnie też się tic-tac'i podobają najbardziej :) A jeśli masz krótkie i np. wąskie to myślę,że sposób się sprawdzi :) Chyba,że te szerokie będą "wychodziły" bokiem :)
UsuńGenia jestes genialna! wreszcie ogarne ten moj balagan
OdpowiedzUsuńPowodzenia :) Mam nadzieje,ze juz zrobilas porzadki haha
UsuńJak pięknie wyglądają w tych wszystkich pojemniczkach i pudełeczkach:)jak cukiereczki :) czekoladki :) dziękuję jestem zmotywowana do układania i koniecznie muszę czekoladkę zjeść :)
OdpowiedzUsuńCzekoladka zjedzona? ;) Udsnego porzadkowania ;)
UsuńBardzo fajne pomysły na przechowywanie tasiemek :)
OdpowiedzUsuńGrunt to minimalna cena,czas i motywacja :)
UsuńŚwietne inspiracje.
OdpowiedzUsuń